Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Niech się mury pną do góry

Blog:  bremen
Data dodania: 2018-06-14
wyślij wiadomość

W między czasie wykonałem zabudowę studni tzw szacht , podciągnąłem przewód wody do domu i kiedy przyszła pora- czekaliśmy chwilę na materiał ponieważ budowałem z silki a u nas w regionie mało kto z tego buduje, żeby nie powiedzieć nikt - Pan od koparki do którego dzwoniłem ostatnio i nakierowywałem gdzie ma przyjechać zalapał " a to tam gdzie Pan z silki budował ?"  pomijam fakt ,że tynkarze nigdy tego nie tynkowali , elektrycy rzadko albo nigdy na tym nie robili , hydraulicy podobnie , także  w mojej okolicy jestem nietypowy żeby nie powiedzieć "dziwny", mniejsza z tym, materiał przyszedł, ale było bardzo dużo popękanych bloczków, średnio 8 -12 na paletę, po reklamacji w hurtowni  usłyszałem ,że musi się producent wypowiedzieć na ten temat bo oni nic nie mają do tego , Ja kupowałem od hurtowni  zapłaciłem marżę hurtowni za pośrednictwo i teraz ja mam czekać co napisze producent ... Okey :-) 

Zaznaczę że tylko pierwsze etapy budowy miały negatywne  aspekty , które nauczyły mnie jak dalej rozmawiać z ludźmi i w jaki sposób dobierać sobie i wykonawców i sprzedawców także myslę że warto doczytac moje przygody do końca :-)

Moja reklamacja okazała się podstawna i wymieniono mi wszystkie popękane bloczki , ponieważ silka jest twarda to w transporcie podczas przerzucania łatwiej niż BK ulega spękaniom , mimo iż jest o wiele odporniejsza na obciążenia statyczne.


Folia rozłożona no to murujemy




Chudziak

Blog:  bremen
Data dodania: 2018-06-14
wyślij wiadomość

Jak się później okazało  nie wszystko poszło zgodnie z planem ,  zamawiając stal na słupy zauważyłem że jest o jedną stopę za dużo ,  ponieważ robiłem dokumentację zdjęciową z każdego etapu , sprawdziłem i  przed zalaniem fundamentu było tyle ile w projekcie , natomiast po  zalaniu fundamentu i rozpoczęciu murowania ściany fundamentowej , było o  1 stopę za dużo.

Po krótkiej rozmowie  z wykonawcą okazało się  ,że pomylili się z umiejscowieniem stopy i żebym się nie zorientował  nawiercili otwory w fundamencie i włożyli tam druty zbrojeniowe tak żeby  wyglądały na stopę , po czym jak najszybciej wymurowali w tym miejscu  ścianę fundamentową . Ha ha  , mi do śmiechu nie było, mój kierownik  zalecił zrobienie wieńca od jednej stopy do drugiej i stwierdził że  powinno być Ok Już wtedy powinienem im podziękować za współpracę, jednak  tego nie zrobiłem.

Jedziemy dalej , chudziak wylany , po drodze  jeszcze męczyłem "biednego" wykonawcę  o to żeby mi dobrze zagęścił  grunt pod chudziakiem bo na mim miały stać ściany działowe, "Panie po co  panu b20 , na tym helikopter może lądować" a 15 cm  betonu to już w  ogóle przesada :-)

Chudziak a raczej mocniak wylany , jak się później okazało z tolerancją odpowiednią do ekipy +-3cm.





bremen
ranga - mojabudowa.pl nowicjusz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 3203
Komentarzy: 2
Obserwują: 3
On-line: 9
Wpisów: 11 Galeria zdjęć: 21
Projekt NELA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Zamość
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2018 czerwiec
2018 luty